Komentarze: 2
ciagle pale...pufff...pufff ssswwwwiiiiiuuupp........uheuheuhe
ciagle pale...pufff...pufff ssswwwwiiiiiuuupp........uheuheuhe
Wyjechał już od siebie...ale ile z tym było kłopotów to nie do opisania ....najpierw nasza kłótnia potem moi rodzice potem jego rodzice potem zajebiste zachowanie jego brata ech...no w każdym razie jedzie już...jeszcze ma kilka przesiadek....i bedzie.......hmmm odebrany z dworca przez mojego tate ...zawieziony do mojej mamy...boje się tego ...wiem jaka moja mama potrafi być na szczescie istnieje prawdopodobieństwo że akurat drogiej mamusi humorek dopisze i wtedy może być naprawde fajnie... tej nadziei sie trzymam.....zobaczymy
To co sie dzieje dookola mnie jest malo realne i wcale nie ma na to wplywu to ze pol dnia chodze dzis spalona albo ze szczescia albo z zajebistego smutku taka sinusoida ...na drodze do jakiegos celu stoi czasem masa okropnych przeszkod i jedyna miara tego jaka mamy szanse ten cel osiagnac jest to jak bardzo chcemy go osiagnac....chyba zdalam test pomyslnie.... on chyba tez a wszystko okaze sie jutro .....echhh zeby juz byla ta 9 rano...
to byl dzien pelen emocji
Jednak przyjedzie...od razu mi lepiej...kurde ale bedzie fajowo...tylko tyle chcialam teraz napisac bo zaraz jade do mojej mamy....moj brat ma dzis urodziny...
Serwer siadł i nie mogłam się dostać do mojego bloga...a tyle się zdażyło ..pewnie odpuszcze sobie opisywanie tego co było i przejde od razu do terażniejszości...jednak żeby nie było dużego skoku napiszę w pkt co miało miejsce:
nie uczyłam się nic a nic chociaz powinnam
pokłuciłam się z Arkiem całkiem mocno na skutek czego nie przyjeżdza w poniedziałek....no cóz....
pogodziłam się z Arkiem ... ale i tak nie przyjeżdża......no cóż....
wigilia była ....beznadziejna ale już pierwszego dnia świąt było trochę więcej ciepła więc zachłannie z niego czerpałam
w piątek miałam przygode ciekawą ponieważ poznałam towarzystwo osiedlowe z osiedla szymona...hmmm... dziwni ludzie ..moze jeszcze kiedys o tym napisze
wczoraj sie spaliłam z miśkiem i dawidem ....masakrycznie się sapliłam ale sama faza z nimi jest mało stymulująca intelektualnie więc było średnio