gru 29 2003

rozterki


Komentarze: 1

Wyjechał już od siebie...ale ile z tym było kłopotów to nie do opisania ....najpierw nasza kłótnia potem moi rodzice potem  jego rodzice  potem zajebiste zachowanie jego brata ech...no w każdym razie jedzie już...jeszcze ma kilka przesiadek....i bedzie.......hmmm odebrany z dworca przez mojego tate ...zawieziony do mojej mamy...boje się tego ...wiem jaka moja mama potrafi być  na szczescie istnieje prawdopodobieństwo że  akurat drogiej mamusi  humorek dopisze i wtedy może być naprawde  fajnie... tej nadziei sie trzymam.....zobaczymy

tarcza_przed_zlem : :
Ksh
23 stycznia 2004, 17:44
hej Ty mnie chyba zdradzasz! Ehhh to niewierne samicze plemię... ;)

Dodaj komentarz