Komentarze: 2
ciagle pale...pufff...pufff ssswwwwiiiiiuuupp........uheuheuhe
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
ciagle pale...pufff...pufff ssswwwwiiiiiuuupp........uheuheuhe
Wyjechał już od siebie...ale ile z tym było kłopotów to nie do opisania ....najpierw nasza kłótnia potem moi rodzice potem jego rodzice potem zajebiste zachowanie jego brata ech...no w każdym razie jedzie już...jeszcze ma kilka przesiadek....i bedzie.......hmmm odebrany z dworca przez mojego tate ...zawieziony do mojej mamy...boje się tego ...wiem jaka moja mama potrafi być na szczescie istnieje prawdopodobieństwo że akurat drogiej mamusi humorek dopisze i wtedy może być naprawde fajnie... tej nadziei sie trzymam.....zobaczymy
To co sie dzieje dookola mnie jest malo realne i wcale nie ma na to wplywu to ze pol dnia chodze dzis spalona albo ze szczescia albo z zajebistego smutku taka sinusoida ...na drodze do jakiegos celu stoi czasem masa okropnych przeszkod i jedyna miara tego jaka mamy szanse ten cel osiagnac jest to jak bardzo chcemy go osiagnac....chyba zdalam test pomyslnie.... on chyba tez a wszystko okaze sie jutro .....echhh zeby juz byla ta 9 rano...
to byl dzien pelen emocji