Archiwum 16 grudnia 2003


gru 16 2003 ...
Komentarze: 1

Ostatnie dwa dni  prawie w całości spędzone na nauce. Cieszę się ze potrafie obyć się bez amfetaminy. W życiu tyle sie bez niej nie uczyłam. Duża w tym zasługa moich przyjaciół. Dobrze że  mam takich ludzi wokół siebie. Jeśli jeszcze kiedyś wezmę jakiś twardy narkotyk to będzie to dla mnie sygnał a własciwie alarm. Musiałabym wtedy przyznać ze nie radze sobie  z uzależnieniem i jeśli tak sie stanie to zrobię to, przyznam i poprosze o pomoc. Jestem tego pewna bo wiem że pomimo wszystko chce życ i chce dązyć do szczęscia....

Pozatym coraz lepiej sobie radze z problemem jakim jest John  mój były chłopak, czasami  bardzo boli kiedy widze  co pisze na blogu potrafi się nawet posunąć do kłamstw...a może poprostu  tak mały ma kontakt ze swoją podświadomością i to nie pozwala mu zrozumieć  wielu spraw...To boli przeciez tak bardzo go kochałam.... ale teraz własciwie jego zachowanie pozwala mi utwierdzić się w przekonaniu że dobrze się stało że się rozstaliśmy. Postanowiłam nie mówić mu o tym blogu między innymi dlatego żeby czuć się tu swobodnie. Pozatym niechce go  ranić. Ma bardzo dużo problemów ze sobą, a ja swoimi słowami mogłabym sprowokować ich jeszcze więcej.  Teraz już idę spać. Przedemną tylko 5 godzin snu. Potrzeba mi o wiele więcej...niedługo święta więc mam nadzieje nadrobić zaległości

tarcza_przed_zlem : :
gru 16 2003 okres
Komentarze: 2

Czy to możliwe żeby okres miał aż tak duzy wpływ na samopoczucie? Przez ostatnie 3 tygodnie  czułam się bardzo dobrze szczególnie porównując  je do tego co było wcześniej... .Dziś jest bardzo cięzko, pomimo że nic konkretnie złego się nie stało. Staram sie wierzyć ze to co czuje nie jest nawrotem  depresji ani nawet stanem który potrwa dłuzej. Być może dla wygody przekonuje siebie że to tylko wpływ faz księzyca na mój organizm.

Wczoraj odniosłam kolejny sukces oneironautyczny, po wejsciu w trans udało mi się poruszać całą astralną ręką poczynając od przedramienia. To duży krok. Choć niewątpliwie jest to jeszcze bardzo nieskładne i nie dokońca potrafie panować nad jej  ułożeniem . To ciężka praca, wymaga ogromnego skupienia i cierpliwości ale jednak efekty  są  niesamowite. Tak bardzo lubie to uczucie gorących wibracji toważyszących wychodzeniu  z ciała. Mogłabym poddać sie im   całkowicie i zatopić w nich na wieki.

tarcza_przed_zlem : :