Najnowsze wpisy, strona 3


lut 18 2004 obawa
Komentarze: 1

zaufano mi bardzo....jestem z tego powodu niezmiernie szczesliwa ale boje sie odpowiedzialnosci ... powierzono mi sprawe ktora w pewien sposob mnie przerasta....ale staram sie jak moge....najwazniejsze to zeby on czul ze ma we mnie wsparcie jutro napisze wiecej

ps palenia nie rzucilam :/ ale nie to mi teraz w glowie

 

tarcza_przed_zlem : :
lut 13 2004 hasz and mary jane
Komentarze: 12

doszlam do wniosku ze troche za duzo pale...robie sobie detox....od jutra :)....i tyle chcialam napisac co by miec to czarno na bialym i nieodwolalnie:)

tarcza_przed_zlem : :
lut 12 2004 dynamit
Komentarze: 4

pouczylam sie ale  stanowczo za malo....przyszedl john powiedzial ze ma 2 sprawy przeprosil mnie za wszystko powiedzialam ze wybaczam pytal czy uwazam  go za zlego czlowieka powiedzialam ze nie i nigdy nie uwazalam prosil zebysmy zniszczyli film ktory byl nagrany jakis czas temu gdy bylismy razem...to specyficzny film i nie bede o nim pisac zniszczylismy .....chwila rozmowy jak to  sie nam uklada....a potem on zaczal mowic i mowil tak przez 2  godziny...o swoim zyciu o  rodzinie ktora wlasciwie go odrzucila o przygniatajacych perspektywach na przyszlosc ....o tej ktora  kocha I o przyjaciolach na ktorych sie zawiodl ... duzo bylo w tej wypowiedzi strachu i chaosu ...ja staralam sie  swoim spokojem  uspokoic jego niewiem czy mi sie udalo....mysle ze musial sie poprostu wygadac cieszy mnie to ze moglam mu w jakis sposob pomoc....tak mi sie przynajmniej wydaje ...mozliwe ze uda nam sie byc przyjaciolmi....

tarcza_przed_zlem : :
lut 11 2004 inny wymiar
Komentarze: 3

na razie to jest sielanka....pozyjemy zobaczymy a tymczasem ciesze sie niesamowicie tym co jest....kilka dni a juz jest tak pieknie...malutkimi kroczkami....a sex mistyczny to cos do czego daze i co powoli staje sie moim udzialem ....wogole mi sie w glowie wiele poprzestawialo...nie mam juz zadnej ochoty na niezobowiazujace flirty i jednonocne znajomosci...po co mi to...nie w tym tkwi sedno...na razie cala moja sexualnosc zwrocona jest w jedna strone....zauwazylam ze sex w okresie "wolnego ptaka" zastepowal mi poczucie bliskosci z drugim czlowiekiem....jakiez to zalosne;) ale niczego nie zaluje....kazde doswiadczenie  czegos mnie nauczylo....i cos mi dawalo:)...tylko ze teraz...to jest juz inny wymiar....i z niczym  porownac sie tego nie da......niewiem ilu jeszcze partnerow przedemna bo tego wiedziec nie moge ale wiem ze on narazie jest najblizszy idealu....i jeszcze ten szacunek.....on tyle  przeszedl i jest taki silny...teraz juz wiem ze nie wolno nikogo usprawiedliwiac nieudanym dziecinstwem.....czlowiek wiele moze i wszystko zalezy od niego....

tarcza_przed_zlem : :
lut 11 2004 u mnie
Komentarze: 1

jest naprawde sympatycznie ...troche sie ucze ale stanowczo za malo....pogodzilam sie z tym ze moge niezdac matury....martwi mnie to i zrobie wszystko co w mojej mocy zeby zdac ale mam swiadomosc ze istnieje taka mozliwosc i wiem ze to mnie nie zalamie....duzo czasu poswiecam medytacji to mi daje sile i pozwala zachowac dystans do otaczajacego swiata...a lukasz nadal jest cudowny....fajna sprawa taki zwiazek bez ograniczen z tego plynacych a dodatkowo zbudowany na absolutnej szczerosci...dobrze mi z tym....w sobote studniowka....phi...jakos specjalnie mnie to nie rajcuje...impreza jak impreza ...w dodatku z nauczycielami...dopuszczam mozliwosc ze nie bedzie mi sie tam chcialo siedziec za dlugo...zobaczymy....

tarcza_przed_zlem : :