Archiwum grudzień 2003


gru 29 2003 marihuana
Komentarze: 2

ciagle pale...pufff...pufff  ssswwwwiiiiiuuupp........uheuheuhe

tarcza_przed_zlem : :
gru 29 2003 rozterki
Komentarze: 1

Wyjechał już od siebie...ale ile z tym było kłopotów to nie do opisania ....najpierw nasza kłótnia potem moi rodzice potem  jego rodzice  potem zajebiste zachowanie jego brata ech...no w każdym razie jedzie już...jeszcze ma kilka przesiadek....i bedzie.......hmmm odebrany z dworca przez mojego tate ...zawieziony do mojej mamy...boje się tego ...wiem jaka moja mama potrafi być  na szczescie istnieje prawdopodobieństwo że  akurat drogiej mamusi  humorek dopisze i wtedy może być naprawde  fajnie... tej nadziei sie trzymam.....zobaczymy

tarcza_przed_zlem : :
gru 29 2003 film
Komentarze: 2

To co sie dzieje dookola mnie   jest malo realne i wcale nie ma na to wplywu to ze  pol dnia chodze dzis spalona albo ze szczescia albo z zajebistego smutku taka sinusoida ...na drodze  do jakiegos celu stoi czasem masa okropnych  przeszkod i jedyna miara tego jaka mamy szanse ten cel osiagnac  jest to jak bardzo chcemy go osiagnac....chyba zdalam test pomyslnie.... on chyba tez a wszystko  okaze sie jutro .....echhh  zeby juz byla ta  9 rano...

to byl dzien pelen emocji

tarcza_przed_zlem : :
gru 28 2003 ulga
Komentarze: 3

Jednak przyjedzie...od razu mi  lepiej...kurde ale bedzie fajowo...tylko tyle chcialam teraz napisac bo zaraz  jade do mojej mamy....moj brat ma dzis urodziny...

tarcza_przed_zlem : :
gru 28 2003 nareszcie
Komentarze: 3

Serwer siadł i nie mogłam się dostać do mojego bloga...a tyle się zdażyło ..pewnie  odpuszcze sobie opisywanie tego co  było i przejde od razu do terażniejszości...jednak żeby  nie było  dużego skoku napiszę  w pkt  co miało miejsce:

nie uczyłam się nic a nic chociaz powinnam

pokłuciłam się z Arkiem całkiem mocno na skutek czego nie przyjeżdza w poniedziałek....no cóz....

pogodziłam się z Arkiem ... ale i tak nie przyjeżdża......no cóż....

wigilia była ....beznadziejna ale już pierwszego dnia świąt było trochę więcej ciepła więc zachłannie z niego czerpałam

w piątek miałam  przygode ciekawą  ponieważ poznałam towarzystwo osiedlowe z osiedla szymona...hmmm... dziwni ludzie ..moze jeszcze kiedys o  tym napisze

wczoraj  sie spaliłam  z miśkiem i  dawidem ....masakrycznie się sapliłam ale sama faza z nimi jest mało stymulująca intelektualnie więc było średnio

tarcza_przed_zlem : :